Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

środa, 4 czerwca 2014

Królicze Panny - Frania

Kocham moje lale ale czasami lubię uszyć coś innego :). Tak oto powstała królicza panienka - Frania. Mam nadzieję, że Frania już niebawem znajdzie swój nowy dom. Frania mierzy 37 cm, wypchana jest antyalergicznym wypełnieniem do zabawek. Króliczka dostanie zrobioną na drutach sukieneczkę, majteczki oraz super modną bransoletkę.








14 komentarzy:

  1. Ślicznie Ci ta Frania wyszła :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna króliczka :)))) sukienusia prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienusie robione na drutach to moje ulubione ubranka :)

      Usuń
  3. Droga Anno,

    Bardzo lubię Tildy króliki! Ja terz już dla moich dzieci je szylam ;o) Piękne!

    pozdrawiam
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od tildowych króliczków zaczynałam moją przygodę z szyciem... mam więc sentyment :)

      Usuń
  4. Sliczna krolisia :):) Wlasnie przed chwilka u mnie pisalam w komentarzu ,ze fajniejsze do szycia sa owieczki i krolisie bo one nie maja wlosow :):) A mojej lali wszywalam wloski prawie trzy godziny :) Pooodziwiam Cie Kochana za te Twoje lale z Pieknymi wloskami :):) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjątkowy króliczek, lub króliczka:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczny :) ja mam dwie lewe ręce do szycia więc muszę zdać się za kogoś tak uzdolnionego jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.