Basia uwielbia ogród i kwiaty, prawdziwy z niej ogrodnik. Ulubione kwiatki Basi to bratki.
A po pracy w ogrodzie przebieranki i strojenie się... hmmmm... co tu ubrać?
Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
QUE LINDO!!!!!
OdpowiedzUsuńFAZENDO ARTE ESSA MENINA!!!
BOM FIM DE SEMANA!!!
obrigado :)
UsuńBoziu, jaka ona jest słodka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPiękna, i ma cudowną sukieneczkę.
OdpowiedzUsuńPiękna, i jaką ma cudowną sukienusię:)
OdpowiedzUsuńAle czadowa! A te włosy! Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńno ślicznie wyszła kolejna dziewczynka. Niby taka nie do końca uczesana, ale jednak elegancka:) pięknie pięknie...
OdpowiedzUsuńwygląda rezolutnie. mam wrażenie, że lubi też sprawiać psikusy ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcia super!
Kolejna cudowna laleczka! Niedługo będę miała dla kogo kupować takie cuda, więc wtedy się zgłoszę :) taka Lala (przez duże L) jest o niebo lepsza niż ta plastikowa chińszczyzna ze sklepów. A poza tym to rękodzieło, w dodatku wykonane z największą precyzją - a to uwielbiam najbardziej!
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia, dziękuję za odwiedziny i zyczę miłej niedzieli :)
Kochana Anno,
OdpowiedzUsuńBasia ma taka słodka twarz! Fajne piegi: o)
pozdrowienia
Barbara
Czasc Anio,
Usuńto jeszcze raz ja ;o) Tak mi sie zpodobaly piegi twojej Basi, ze uszylam dzis mojej nowej lalce terz :o))) Tylko, ze to bedzie chlopak.
Pozdrawiam jeszcze raz!
Barbara
Cudna i taka prawdziwa! Myślę, że nie jednak mała księżniczka zaprzyjaźniłaby się z Basią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
cudna i ta garderoba aaaa...:)
OdpowiedzUsuńjeju, jakie to wszystko śliczne :)
OdpowiedzUsuńShe is very beautiful.
OdpowiedzUsuńI love het summerdress
Przecudowne te alki jak się na nie patrzy to serce się uśmiecha, sama ostatnio zaczęłam coś działać maszyną, choć nigdy tego nie lubiłam ale te lalki... po prostu brak słów "idealne w każdej nitce " serdecznie pozdrawiam elwira-art
OdpowiedzUsuń