Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

środa, 16 grudnia 2015

Misia i czerwone saneczki

Te saneczki to największy skarb Misi. Misia wstaje co rano i szybko biegnie do okna. Sprawdza czy już spadł śnieg. Codziennie minka Misi jest coraz smutniejsza. Saneczki są już naprawdę dopieszczone, wyczyszczone, małe płozy nasmarowane moim kremem do rąk (Misia wyczytała gdzieś o porządnym smarowaniu nart).
Wreszcie jest. Pierwszy śnieg i Miśka już biegnie :)
Aż czapeczka spadła...
Cóż to jednak? Mina Misi znowu smutna? Bo jak tu szusować z górki na saneczkach jak śniegu prawie już nie ma...

 
- Nie smuć się Misiu, śnieg jeszcze spadnie. - Pocieszają krasnoludki. - Chodź na herbatkę z miodkiem!
Kiedy dopadają Misię smuteczki najlepiej pocieszy przyjaciel miś. Razem w pidżamkach, gotowi do snu, w przyjacielskim uścisku - jak to przyjaciele. Dobranoc....
 
 
 

23 komentarze:

  1. Sliczne imię :) moja starsza córa nosi je dumnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zimowo i swiątecznie, jak zawsze perfekcja!

    OdpowiedzUsuń
  3. parece ser maravilhoso passar o Natal no inverno !!
    aqui temos muito calor, pobre papai noel, sofre com suas roupas pesadas de inverno...
    aproveito a ocasião para lhe desejar um Feliz Natal cheio de amor e paz !!
    um grande abraço...
    :0)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna no i jakie ma cudne saneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna lala i do tego ten dresik i saneczki. Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczęściara z tej Misi: ma śliczny dresik, saneczki, piżamkę i przytulaśnego przyjaciela. Jest czego zazdrościć.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna laleczka. Dresik pięknie uszyty. Czerwone saneczki nie zginą w śniegu. A Misia na pewno się doczeka śniegu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyglądam się z zachwytem Twoim lalkom, są przepiękne i dopracowane w każdym szczególe. Sama bym chętnie przytuliła taką lalę a ta "czarnulka" bardzo przypomina moją ukochaną lalkę z zamierzchłych, dobrych czasów;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U Was prawie nie ma śniegu, a u nas wcale więc nikt nie pomknie na saneczkach jak się coś w tej materii nie zmieni niestety :( pozdrawiam już prawie świątecznie pa

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowita lala! Uwielbiam takie ręcznie robione cudeńka :)) Są oryginalne i niezastąpione!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna!! :)Wesolutkich i magicznych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Droga Anno,

    dziękuje za pozdrowienia! Życzę wam szczęśliwego nowego roku!
    Ciesze sie na fajny nastepny rok z toba i twoimi lalkami!
    gorace pozdrowienia!

    Barbara

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocza lala, mała z niej piękność :)

    OdpowiedzUsuń
  14. What a beautiful doll and gorgeous clothes!

    Best regards from Bernadette (poppenvrienden)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka piękna lala i ta sesja z saneczkami. Cudo.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam,że po raz pierwszy spotkałam się z takimi lalkami! Wygląda niesamowicie!!! I zapewne trzeba poświęcić bardzo dużo czasu na dopracowanie każdego szczegółu! Szacun,kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu, zawitałam i ja do Ciebie:))) I jestem absolutnie zachwycona tym, co robisz! Jesteś niezwykle utalentowana, pełna radości i ciepła:))) Jak fajnie, że do mnie zajrzałaś, dzięki temu ja zobaczyłam Twoje cudowne prace:) Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale urocza :D I te saneczki! Serce nam się rozpuściło xD

    OdpowiedzUsuń
  19. oba Misie podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.