Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

niedziela, 20 listopada 2016

Kolejne zawieszki... u mnie pachnie już świętami :)

Kolejne zawieszki pojawiają się w moim domu. Kolejne pudełeczka trafiają w ręce najbliższych. Przy sesjach zdjęciowych pachną zielone gałązki... magia świąt... Dzwonią dzwoneczki, jadą saneczki, wiszą bombeczki :)
Miłego dnia Wam życzę :)






8 komentarzy:

  1. Kolejne rewelacyjne prezenty, podziwiam nieustannie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuuudne Kochana :))) Super byloby nalezec do Twojej rodzinki hihi :))))) Pieknej jeszcze niedzieli Zycze Aniu :)) Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne prezenty :)) Takie z sercem cieszą najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu... piękne te zawieszki, takie staranne i klimatyczne !!! Szkoda, że nie umiem szyć na maszynie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te zawieszki. Ależ pięknie musi wyglądać Twoja choinka.

    OdpowiedzUsuń
  6. mam taki materiał, chyba zrobię sobie podobne zawieszki:) super pomysł z tym zygzaczkiem na zewnątrz:)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.