Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Moje lalki to...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
Zielonooka Slicznotka o blod wloskach :))) Sliczna :) Milego Weekendu Aniu Ci Zycze :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSabinka i sabinkowy pokój, śliczna lala :)
OdpowiedzUsuńZielonooka piękność z tej Sabinki:)
OdpowiedzUsuńA dołeczki w kolankach po prostu urocze :)
Aniu, brakuje mi słów, ta chyba jest naj naj naj - po prostu urzekła mnie i już
OdpowiedzUsuńda się zauważyć u dziewczynki taką odrobinę nonszalancji, ale wygląda uroczo
OdpowiedzUsuńque boneca linda !!!
OdpowiedzUsuńo cabelo é maravilhoso !!!
quero tomar um chá assim com tanto estilo !!!
um abraço ...
:0)))
Bardzo ładna i uroda dziewczęca;) ma piekne włosy i ten zestaw zielony, taki wiosenny;)
OdpowiedzUsuńWspaniała blondyneczka , a jaki ma piękny pokoik, :)
OdpowiedzUsuńSabinka skradła nasze serca i pomimo tego, że moja pociecha ma już 11 lat uśmiecha się czule patrząc na tę laleczkę w zielonym bereciku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Gosia i Julka