Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

środa, 7 grudnia 2016

Basia idzie na saneczki :)

Oto Basia.
Cieplutko opatulona lala razem z krasnalkami wybrała się na saneczki. Pyszna zabawa była; zjeżdżanie na sankach i wielka bitwa na kule śniegowe. Mróz szczypał tak bardzo aż policzki się zaczerwieniły. Po powrocie do domu na wszystkich czekało cieplutkie kakao i pyszne, pachnące pierniczki :)
Jak Wam się podoba nowa lala?





28 komentarzy:

  1. Aniu, wszystkie Twoje lale są przepiękne :)) I równie piękne ubranka :)) A zaczerwienione policzki są urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pełna podziwu dla Twoich lal. Basia śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodka ta Basiula... i odpowiednio ubrana na zabawę na śniegu z krasnalami ;-))) Oby nam szczęście dopisało i tegoroczny grudnień obdarzył nas śniegiem i mrozem aż do Nowego Roku !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! A jaki ma ładny sweterek :). Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lalka jest przeurocza, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna lala. Pięknie ubrana. Włoski przypominają mi dredy 😃

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka elegantka:) Ja też chcę na saneczki:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna i dopracowana w każdym szczególe;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podoba lala i wyobrażam sobie, jak się fajnie bawiła w śniegu z krasnalami:)
    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna lala, a jakie ma super ubranko i sanki :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  11. cudna lala! Pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    Grodzia

    OdpowiedzUsuń
  12. Cuuuuudna Lala Aniu :)))) Sama bym chciala taka miec :)) Baardzo mi sie podoba :))) Pozdrawiam Cie Kochana cieplutko :))) Buuziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna lala przepięknej urody któż takiej by nie chciał mieć :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudna, po prostu cudna lala!!! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna i super ciuszki! Myślę, że Twoja lala mogłaby z powodzeniem pisać bloga o modzie zimowej:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite są te Twoje lale, dopracowane w każdym szczególe. Uwielbiam jak je przedstawiasz i słowem, i obrazem. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna lala! Ma w sobie coś magicznego, czego plastikowa Barbie nie zastąpi. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu, Basia jest śliczna! W ogóle te Twoje wszystkie laleczki mają w sobie coś bardzo przyciągającego, coś wyjątkowego, czego nie potrafię określić? Są po prostu lalkami do przytulania;) A te ich buźki są takie dziecięce , a zarazem wymowne;) Uwielbiam zaglądać do Ciebie;)Kocham wszystkie zrobione przez Ciebie lalki;)Pozdrawiam Cię gorąco i ściskam mocno;)Buziaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anusia wreszcie do ciebie trafiłam. Twoje lalki to prawdziwy majstersztyk

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna, buty sama szyjesz czy kupujesz gotowe?

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna, rewelacyjnie ubrana. Lala idealna na obecne, owiane mrozem dni. Zazdroszczę talentu.

    OdpowiedzUsuń
  22. :)) co tu pisac już wszystko napisane w komentarzach,,saneczki te przypominają mi dzieciństwo , dziękuje za odwiedziny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. co tu pisać, jak wszystkie Twoje lale są cudowne:)
    śliczna jest tez i Ania:)
    Podziwiam dbałość wykonania i detali, ubranka takie że nie jedna mama chętnie ubrała by swoją córeczkę.
    Jestem pewna że Ania przyniesie wiele radości swojej nowej mamusi
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Baśki fajne są i już!
    ale dzisiaj mój wzrok
    przykuł drewniany Miś ♥

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.