Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Moje lalki to...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
Jestes Niesamowita Aniu :))) Cudna lala :)) Moja Droga w tym naszym Nowym Roku Zycze Ci przedewszystkim Zdrowia !!!! Usmiechu !!! Czego tylko zapragniesz by Ci sie spelnilo !!! :) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu !!! Buuziaki :))
OdpowiedzUsuńBrak słów, co jedna to piękniejsza! I ta fryzurka... Na prawdę jesteś Lalkową Mamą :-)
OdpowiedzUsuńCudowna ślicznotka,ma przepiękno ubranko i śliczną fryzurę.Jesteś mistrzynią ,robisz te lale przepiękne i widać ,że wkładasz w nie całe swoje serce.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego na nowy rok,mam nadzieję ,że będzie lepszy i wszelkie Twoje kłopoty zostaną rozwiązane i spełnią się wszystkie marzenia .
Pozdrawiam cieplutko
"Kto pił z mojego kubeczka? ..";-) Wspaniała Susan i jej strój, a pomponiki na butach przeurocze :-)
OdpowiedzUsuńAniu, buty wymiatają :)) pozdrawiam gorąco-happyhowdoll
OdpowiedzUsuńPięknie wykonana, cudna ;)
OdpowiedzUsuńCudowna a jaka ma zastawę fenomenalną , fajny ten lalkowy świat :))
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Jesteś bardzo uzdolniona :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa gospodyni! Gratuluje tylu pomysłów wykonawczych i piśmienniczych! :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita,skąd Ty czerpiesz tyle fantastycznych pomysłów!!! Susan jest urocza, zazdroszczę jej pięknego dzierganego ubranka. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniała lala! Susan jest po prostu wspaniała!
OdpowiedzUsuńKochana ta lala jest cudna :* Przyszłam do Ciebie z rewizytą a tu same cudeńka u Ciebie :) Zostaję na stałe :*
OdpowiedzUsuńnoooooooo pięknie Aniu a jakie kamaszki cudne- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest cudowna! I do tego ta opowieść. Ja też zasiadłabym z nią do herbatki :-)
OdpowiedzUsuńsmacznego, Susie!
OdpowiedzUsuń