Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Moje lalki to...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
środa, 28 grudnia 2016
Na bal, na bal...
Dzisiaj zrozumiałam jakie mam szczęście, że mam naprawdę człowieka za szefa :).
Pierwszy raz mam w życiu taką sytuację, że nie stresuję się wstając rano do pracy. Pracuję w domu kultury, mogę się realizować twórczo do woli i chociaż papierologia jest po prostu straszna to ludzie, którzy ze mną pracują są wspaniali. Mam szczęście. Jestem zarazem pracodawcą i pracownikiem.
Kończy się rok i tak mnie troszkę naszło na zwierzenia, szczególnie po dzisiejszym dniu. Mam w tym życiu jakoś ciągle pod górę... Muszę Wam powiedzieć, że taką przyjaciółkę mogłabym mieć; konkretną ale obdarzoną dużą empatią, wymagającą ale szczerą i lojalną, otwartą, mówiąca jasno czego chce a jednocześnie ciepłą i wyrozumiałą, wymagającą lojalności ale obdarzającą zaufaniem. Wypisz wymaluj moja szefowa :). Dużo jej zawdzięczam i dzięki niej czuję się silniejsza nie tylko jako pracownik ale jako kobieta i wartościowy człowiek. Raczej jej tego nie powiem ale... Wam mogę :)
Lalki idą na bal!!!
Sukienki zamówione i nie tylko sukienki. Dzisiaj prezentuje Wam jedną z kreacji :)
A jak Wasze kiecki? Macie już?
Buziaki i Szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Kreacja wspaniała:) A takiej szefowej można naprawdę pozazdrościć...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo będzie dopiero bal! W takiej kreacji!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na ten nowy rok zmian. Niech będzie choć trochę z górki :)
Jak ja to mówię, rewelacja!
OdpowiedzUsuńPosiadanie człowieka za szefa to wielkie szczęście. Nie jest ich wcale tak wielu. Trafiłaś idealnie.
OdpowiedzUsuńW Nowym Roku życzę Ci żeby było z górki. Szczęścia i jeszcze raz szczęścia 💗
Ojoj jakie cuda:)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć, że jesteś zadowolona z pracy:) To bardzo ważne, a niestety zdarza się coraz rzadziej. Pozdrawiam serdecznie:)
Lalkowa kreacja prześliczna! A taka szefowa jak Twoja to skarb prawdziwy :) Samych dobrych dni w 2017 roku życzę! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudna sukienusia. śliczna!! Wszystkiego naj, spełniania marzeń, tych dobrych w nowym roku i nieustajacej weny twórczej:)
OdpowiedzUsuńAch i jeszcze...,to prawdziwe dobro,lubić swoją pracę i być wśród przyjaznych, pokrewnych dusz w pracy:) Ciesze się z Tobą, bo wiem jak to jest :) I dobrze, że o tym napisałaś:) Pozdrawiam:)
UsuńNie mam szefowej, za to mam szefa, ale też nie narzekam, w sumie to ma wiele cech Twojej przyjaciółki;-) W takich ślicznych groszkach, to każdy bal będzie udany, wiec niech żyje Bal!
OdpowiedzUsuńDo takiej pracy to z przyjemnością się idzie :)
OdpowiedzUsuńSukienka świetna :)
Szczęśliwego Nowego Roku
Piękna, piękna Pomyślności na ten Nowy Rok , Anulka
OdpowiedzUsuńSzczęściara z Ciebie;-) A suknia piękna, niejedna mała modnisia z chęcią by taką założyła. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym 2017 Roku :) cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna kreacja, wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńjaka piekna <3 Szczesliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńPiękna kreacja. Chciałoby się umieć tak szyć;)
OdpowiedzUsuńwow, fantastyczna sukienusia <3 pozdrawiam noworocznie :) wszystkiego najlepszego Aniu :**
OdpowiedzUsuńWzajemnie - Szczęśliwego Nowego Roku. Moja Sylwestrowa kreacja nie była nawet w połowie tak piękna, jak ta sukienka. Prześliczna.
OdpowiedzUsuńA szefowej - pozazdrościć :)
Ja byłam w szlafroku ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Piękna suknia ja w sylwestra niestety nie wypiękniłam się ale mam nadzieję , ze więcej warte są inne dni niz ten na siłę do zabawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie piszesz o swoich współpracownikach i tylko pozazdrościć , że pracujesz w takim fantastycznym miejscu gdzie ludzie się liczą i są ważni :)
Buziaki i wspaniałości bo przecież zasługujesz na wszystko co naj naj naj
Bajeczna suknia:)
OdpowiedzUsuń