Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Moje lalki to...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
wtorek, 10 stycznia 2017
A u mnie zima...
A gdzie krasnoludki? Pochowały się ostatnio i nie chcą wychodzić ze swojej norki. Zamieszanie z lakowymi strojami nie na ich nerwy. Siedzą więc sobie przy kominku, palą fajki, opowiadają bajki i biorą lalki na przeczekanie :)
Wspaniałe kreacje:) Różowa bluza i sukieneczka skradły moje serce:) Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPatrząc na lalkową garderobę to myślami jesteś raczej przy lecie :)
OdpowiedzUsuńU mnie wiosna prawie całą parą. Wszędzie widzę wyłażące z ziemi żonkile.
Ciepło jest i wiosna za moment. Tutaj zima kończy się 31 stycznia.
Pozdrawiam
Świetne ubranka! Byle do wiosny!
OdpowiedzUsuńPiekne ubranka Aniu :)) Lale beda mialy w co sie stroic :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńpolarek jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranka -lale na pewno są zadowolone z zimowych strojów:)
OdpowiedzUsuńNiezwykle urokliwe ubranka ;)
OdpowiedzUsuń👍
OdpowiedzUsuńmoże i za oknem zima ale u Ciebie wiosna :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie ubranka :) buziaki ;*
OdpowiedzUsuńpiekne ubranka <3
OdpowiedzUsuńUbranka prześliczne! Lalki będą zachwycone ;)
OdpowiedzUsuńUrokliwe ciuszki, wszystkie co do jednego!
OdpowiedzUsuńAniuuuu :))) Odezwij sie wkoncu co :))) Pozdrawiam Cie cieplutko Kochana :))) Buuziaki :))
OdpowiedzUsuńCudowne ciuszki w pięknych kolorach.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne ubranka! Czy szyjesz takie cuda także na inne lalki/wymiary?
OdpowiedzUsuńIle można znosić kobiecych kaprysów ;)
OdpowiedzUsuńulala ale cudowności
OdpowiedzUsuńPrześliczne te ubraneczka :)))
OdpowiedzUsuń