Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

czwartek, 16 lutego 2017

Morelowo

Kolejny ciuszek dla moich lal. Tym razem morelowa tuniczka zapinana na guziczek na pleckach. Lekko rozszerzane rękawki, marszczona na wysokości karczku. Może służyć jako sukieneczka do grubych rajtuzek albo tuniczka do legginsów. Do tuniczki już kolejka :) Muszę się szybko uwijać i dziergać kolejne.
Pozdrawiam Was :)

30 komentarzy:

  1. Twoje laleczki i ubranka mnie zachwycają, podziwiam, podziwiam. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem oczarowana Twoimi laleczkami, są po prostu cudne <3
    Tunika bardzo ładna, uwielbiam morelowy kolor, jest taki ciepły :)
    Pozdrawiam, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna tunika w ładnym kolorku - miodzio :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam, że umiesz dziergać takie drobiazgi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładna tuniczka, lala będzie elegansia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna tunika :-) Pozdrawiam i zazdroszczę zdolności. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna tuniczka! Pozdrawiam z Kuźni Upominków

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna tuniczka, sama bym taką włożyła;)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna! Dla Zosi bym taka zrobiła:) czy mogę prosić o schemat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja i schemat... nie da rady nic nie ronię ze schematu tylko z głowy. Schematu nawet nie potrafię zrobić. To tuniczka dla lalki 40 cm. Robiona od góry. Więc nabieram na połowę tyłu 6 oczek na rękaw 6 oczek na przód 12 oczek, na rękaw 6 oczek i na drugą połowę tyłu 6 oczek. Czyli ogólnie nabieram 36 oczek. Przerabiam dwa razy - to będzie wykończenie pod szyją. Przy trzecim rzędzie należy zrobić tak:
      przerobić 5 oczek, 1 narzycić, 1 przerobić, 1 narzucić, przerobić 5 oczek 1 narzucić, 1 przerobić, 1 narzucić, przerobić 11 oczek, 1 narzucić, 1 przerobić, 1 narzucić, przerobić 5 oczek 1 narzucić, 1 przerobić, 1 narzucić,
      przerobić 6 oczek.
      W rzędzie 4 pierwsze cztery oczka przerobić na prawo, dalej na lewo i cztery oczka na końcu na prawo - da nam to przy zapięciu ładne wykończenie i nie będzie się niż zawijało na brzegach - tak robimy za każdym razem przerabiając na lewo do wysokości pęknięcia na pleckach, potem można wszystkie przerabiać na lewo np. od wysokości pasa czyli od miejsca w którym zszyjemy.
      W rzędzie piątym robimy jak w rzędzie 3 z tym że cały czas pilnujemy aby narzycać oczka zawsze przed i po tym 1 oczku przerabianym - jeżeli wiesz o co mi chodzi daj mi znać bo nie wiem czy jest sens abym dalej pisała bo czuję, że coraz większy chaos się robi :)

      Usuń
  10. Sama bym chciała taką sukienkę, cudna jest a en kolor śliczny

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć Aniu, w końcu nadrabiam zaległości w przeglądaniu i komentowaniu.
    Ale z Ciebie pszczółka pracowita. ale cudnie Ci to idzie

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem strasznie po wrażeniem tych ubranek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. lala będzie elegancka w tym wdzianku

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczna jest ta tuniczka :)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.