Lalki to prawdziwa moja pasja. Uśmiech dziecka, które przytula MOJĄ lalę jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. Ten uśmiech to wiatr w moje żagle...
Moje lalki to...
Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.
Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.
Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)
niedziela, 24 sierpnia 2014
Zuzanna i jej garderoba
Kaprysom nie było końca. Kolor nie taki, fason nie taki, długość nie taka... uffff.... nie mogłyśmy dojść do porozumienia.
Krasnoludki pouciekały zatykając uszy, zostałyśmy obie, złe na siebie jak osy. Wieczorem jednak pojawił się na buzi Zuzi uśmiech od ucha do ucha.
- To jest to! Stwierdziła
Odetchnęłam :). Nie ma to jak zadowolona panienka :).
Efekt naszej pracy możecie podziwiać na zdjęciach. Podoba się Wam?
podoba się to zdecydowanie za mało powiedziane! Jest cudna w tych wszystkich swoich fatałaszkach :)
OdpowiedzUsuńSama Zuzia jest piękna, ale garderoba...! Nowa mamusia będzie zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńTwoje lalki po prostu WYMIATAJĄ !!!
OdpowiedzUsuńale z tej Zuzi strojnisia!
OdpowiedzUsuńałodzić już nie będę Aniu - bo by to przesada - powiem tylko śliczna i zadam pytanie ??? - kiedy następna śliczność powstanie ??? - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńKolejna laleczka pojawi się dzisiaj albo jutro :) Zobaczymy jak bardzo będzie kapryśna przy wyborze stroju :)
UsuńWspaniała garderoba, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńSukieneczki w groszki - no jak z wybiegu. Piękna ta Zuzanka, ale kapryśna.
OdpowiedzUsuńNo i to jest garderoba na wymiar prawdziwej lalki!
OdpowiedzUsuń