Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

wtorek, 10 lutego 2015

Iga

Siedzimy sobie. Na moich klanach Iga. To bardzo słodkie maleństwo, troszkę zamyślone, troszkę romantyczne. Przytulamy się, pijemy cieplutką herbatkę z cytrynką i miodem, patrzymy na płomienie  w kominku.
- Aniu, jak myślisz, czy moja nowa mamusia mnie pokocha? To już dorosła panienka, troszkę się boję....
Przytulam malutką do siebie, oczywiście nie mogę bez łez w oczach oddać jej nawet w najbardziej kochające ręce. W każdą moją lalę wkładam kawałek mojego serca -  jak mogłoby być teraz inaczej?
- Pokocha - uśmiecham się do małej - już nie może się doczekać Twojego przyjazdu.
A co Wy myślicie?



9 komentarzy:

  1. Laleczka przesliczna, sukieneczka przeurocza, a pantofeki cudowne ! Bardzo elegancko i stylowo, calosc oceniam 10/10 :) PIEKNIE !!

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A kto by jej nie pokochał Aniu? Zwłaszcza, że ma taką smutna minkę... Może jej żal, że musi Cię opuścić? Nie wyobrażam sobie, żeby nie pokochać takiego słodkiego smutaska z kucykami... Pozdrawiam Cię Aniu cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  3. UM DOCE ENCANTO DE BONECA !!!
    SEU TRABALHO SEMPRE MARAVILHOSO !!!
    :0))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pewna, że Cię pokocha Igo!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak nie pokochać takiej uroczej panienki! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna i bardzo dziewczęca, włoski ma urocze;)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna słoneczka dziewuszka wyszła- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczywiście , że pokocha:) Jak można nie pokochać tak uroczej lali:)
    Rozkosznie wygląda z tymi kitkami:)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.