Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

wtorek, 22 kwietnia 2014

Świąteczna Ola

Ola pojawiła się tuż przed świętami. Uśmiechnięta mała panienka zasiadła przy stole i zażądała duuużżżego jajecza.
- Szybko, szybko, muszę zrobić pisankę!
- Wiesz chociaż jak?
- No pewnie, czy już możesz mi podać jajko?
Podaję jajko, Ola chwyta i... bęc... stłukło się.
Bródka lali zaczyna dziwnie drżeć, oczy robią się szkliste. Już wiem, co wydarzy się za chwilę, wyciągam szybko prezent schowany specjalnie dla niej.
- Zobacz co tu mam.
Łapki wyciągają się i już odpakowują prezent.
- Och... jaka wspaniała.
Ola natychmiast ściąga swój dresik i ubiera czerwoną sukienkę.
- Ślicznie. Uśmiecham się.
Tym razem obeszło się bez płaczu. Pisanki zrobiłyśmy, żadne jajko już się nie stłukło.


9 komentarzy:

  1. Piekna :):) Mam nadzieje ,ze Swieta minely Ci Milo Rodzinnie :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta minęły miło i zdecydowanie za szybko... nawet nie wiem kiedy...

      Usuń
  2. I love the story!!!
    beauty red dress!!
    Eliane

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała lala. Podoba mi się jej kształt.
    Uroczy dresik. Bardzo świeża sukieneczka.
    I ładna historyjka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślisz , że już bym pamiętała stłuczone jajeczko jak mi taką lalę wyciągasz zza pazuchy ?
    Piękna aż oczy się śmieją i bródka nie drży :D

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.