Moje lalki to...

Każda moja lalka waldorfska wypchana jest owczym runem, które ma specyficzne właściwości: pochłania zapachy (po pewnym czasie lala zaczyna pachnieć domem i swoją małą mamusią - co daje dziecku poczucie bezpieczeństwa), owcze runo długo utrzymuje ciepło, więc po chwili przytulania lala jest "cieplutka". Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że owcze runo jest antyalergiczne więc jest to lala bezpieczna dla wszystkich dzieciaczków.Ciało lali wykonane jest ze specjalnego trykotu produkowanego specjalnie na potrzeby osób szyjących lalki, trykot występuje w kilku cielistych odcieniach, które kolorem do złudzenia przypominają naszą skórę.

Włosy laleczek najczęściej wyszyte są z naturalnych włóczek ale czasami pokuszę się o zrobienie włosków naturalnych i takie lale przeznaczone są bardziej dla kolekcjonerów albo starszych dziewczynek.Wszystkie ubranka wykonane są ręcznie, szyję je, robię na drutach bądź na szydełku.

Każda lalka to wiele godzin pracy ale też i niesamowita przygoda i przyjemność tworzenia :)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Wieszaczki samoróbki :)

Dużo czasu poświęciłam na szukanie na internecie wieszaczków na ubranka dla moich lalek, straciłam wreszcie cierpliwość. Zrobiłam sama - może nie są idealne ale za to właśnie takie jak chciałam i mają wymiary idealne na ubranka moich lal. Wbrew pozorom  są naprawdę mocne. Teraz wszystkie ubranka będą mogły elegancko wisieć, potrzebuję jeszcze wieszak albo super szafę :). Podobają Wam się?


Autor: o

13 komentarzy:

  1. zamornik27 stycznia 2014 14:59

    nie mam pojęcia z czego to/ chyba sklejka/, ale wygląda rewelacyjnie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown27 stycznia 2014 17:02

      Ze sklejki byłoby ciężko wyciąć - nie mam narzędzi :), to bardzo gruba tektura, na to naklejony gruby papier do skrabbokingu oczywiście wieszczki oklejone są z obu stron aby były estetyczne. Naprawdę wieszaczek jest mega twardy.

      Usuń
  2. AnitaM27 stycznia 2014 17:10

    Śliczne, bardzo mi się podobają:) ważne by ubranka miały swoje miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Diana Art27 stycznia 2014 17:21

    są naprawdę rewelacyjne a z transferami wyglądałyby świetnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown27 stycznia 2014 17:35

      Też tak myślę :). Dziękuję za inspirację :)

      Usuń
  4. Unknown27 stycznia 2014 17:51

    Dziękuję za komentarz i miłe słowa ;) to co ty tworzysz też jest piękne a te wieszaczki to świetny pomysł!
    Pozdrawiam i pozwolę sobie tutaj wpadać i zostawić ślad po sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. moje lalki waldorfskie27 stycznia 2014 19:18

    Wieszaczki są świetne i jak mówisz solidne. Na ubranka doskonałe. Widziałam podobne wieszaczki na flickrze u innych lalkarek. Twoje bardzo mi się podobają! Lale śliczne i robisz je bardzo szybko. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aguska3127 stycznia 2014 21:00

    Suuper wyszly Ci te wieszaczki :):) I co najwazniejsze ,ze sa takie wlasnie jak tego chcialas :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Littlecraftsbees28 stycznia 2014 18:28

    oj bardzo mi się podoba :) myślałam nad takimi ... extra

    OdpowiedzUsuń
  8. agapa2 lutego 2014 15:33

    Śliczne wieszaczki :) Bardzo dobrze że o nich pomyślałaś, teraz wszystkie ubranka będą miały swoje miejsce:))) Ja też lubię jak to co ma wisieć po prostu wisi i nie jest "na kupie" :]
    pozdrawiam serdecznie i zostaję by podglądać Twoje lale<3

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu, zostaw swój ślad po wizycie... będę przeszczęśliwa.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)